Hrabia - 2013-03-14 14:57:21

Ciemno tam.

http://i.imgur.com/IzOJFQL.jpg

Furia Protist - 2013-03-14 16:27:38

Ciemno wszędzie.
Głucho wszędzie.
Nos mnie swędzi.

Zaraz... nie mam oczu. To dlatego tam ciemno. Jeszcze do tego okulary przeciwsłoneczne. Jak niby mam coś widzieć? No i nie mam nosa, więc nie może mnie swędzieć. Wszystko jedno.

Czuję... ciasne pomieszczenie... Otworzyłem usta i rozejrzałem się.
Nadal ciemno. Ale wywalając język wyczułem woń mokrego drewna wokół. ... gdzie ja na Bogów Zewnętrznych jestem? Więcej nie jem naćpanych smarkaczy...

Niewygodnie mi. Przeciągnąłem się i usłyszałem trzask pękającego drewna. Ups...

Wielebny Florian - 2013-03-14 16:40:13

Zszedłem po brudnych schodach do naszej odrażającej piwnicy. Ksiądz biskup przełożony KPT powinien zainwestować w sprzątaczkę. Było dość ciemno. Przetarłem oczy. Nie miałem dzisiaj soczewek, ale dostrzegłem zarys jakiegoś dziwnego czegoś, którego wcześniej na pewno nie było.
- Jest tu kto? - spytałem głośno i wyciągnąłem rękę w stronę czegoś.

Furia Protist - 2013-03-14 16:46:07

Tak, zauważył pan ksiundz... trumnę... z której spodniej części wystawały nogi. Dłuuugie nogi. Jedna akurat klepała o posadzkę w rytm jakiejś niesłyszalnej melodii.

Kurde, coś mi się z nogami stało... chyba jestem w jakimś pudle. Słyszałem jakieś mamrotanie, albo coś, ale drewno zagłuszyło, więc nie wiem co to było.

Wielebny Florian - 2013-03-14 16:55:26

Złapałem to dziwne coś za nogę. Czy cokolwiek to było. Ale dziwnie podrygiwało. Odkryłem lekko drżącymi rękoma wieko trumny.
- Tyyy.... Ty... Co ty jesteś - powiedziałem niepewnie.
Miało okulary przeciwsłoneczne. Po co mu one w trumnie? Zaraz, on był w trumnie....

Furia Protist - 2013-03-14 16:59:15

Coś mnie chwyciło za nogę. Bezczelność. Szarpnąłem ostro. Ale chyba otwarło pudło. Coś tam mamrocze.

- Ubhugokr Acha-liquth ekehanakit ke'chuglegh lolachaz - zakląłem szpetnie próbując wstać. Zmysły powoli mi wracały. Ciemne, wilgotne pomieszczenie... pod ziemią. Jakiś człowiek zaraz obok.

Wielebny Florian - 2013-03-14 18:00:13

Dziwny osobnik w trumnie odezwał się. Albo charczał? W każdym razie nie zrozumiałem. Ruszało się.
- Eeej - jęknąłem niepewnie, wyciągając krucyfiks z kieszeni mojej szaty. - Kim jesteś i skąd się tu wziąłeś?
Chciałem się nad nim nachylić, ale usłyszałem jakieś dźwięki z góry, przestraszyłem się i wpadłem do trumny!

Furia Protist - 2013-03-14 18:19:30

Spada w moim kierunku... atakuje? Przewraca się? Nie wiem.
Odskoczyłem szybko i usiadłem na suficie. Chwilę układałem słowa w głowie, po czym odezwałem się:
- Ngggo... kim jesteś? zaargh.

Wielebny Florian - 2013-03-14 18:50:35

Stworzenie wyskoczyło i siadło na suficie, a ja upadłem na dno drewnianej trumny. Bolało...
- Ja...? Jestem ksiądz Franciszek, wikariusz parafii, w której się znajdujesz. A ty...? - odpowiedziałem.

Furia Protist - 2013-03-14 18:57:26

Pociągnął bym nosem, gdybym miał. Jego zdanie dziwnie zadźwięczało...
- Higglac-tho Shathus - przedstawiłem się.

Krysia - 2013-03-14 19:00:42

Wchodzą do piwnicy założyłam okulary z noktowizorem. Zobaczyłam wielebnego Floriana rozmawiającego z jakimś stworzeniem na suficie... Pisnęłam ze strachu i chwyciłam się pleców księdza.

Wielebny Florian - 2013-03-14 19:03:02

- AAA! - krzyknąłem, gdy z jednej strony odezwało się to coś, znowu niezrozumiale, a z drugiej ktoś chwycił mnie od tyłu, kiedy już udało mi się wstać z trumny. Odwróciłem się i zobaczyłem, że to Krysia, dzięki Bogu...
- Hej ty... mów do mnie po ludzku! - krzyknąłem do cosia.

Furia Protist - 2013-03-14 19:06:19

- Cloth'ngglui... teraz przedstaw się poprawnie. Śmiem insynuować, iż podałeś niekoniecznie poprawne imię. Gllor fhithuth

Nowy człowieczek. Na razie zignorowałem. Poprawiłem okulary na... twarzy.

Wielebny Florian - 2013-03-14 19:11:12

- Szlag - powiedziałem. Wybacz mi Boże mój niewyparzony język. - Jestem Florian. Mój duchowy przedwodnik zwie się Franciszek, i bardzo chciałbym być taki jak on...

Furia Protist - 2013-03-14 19:15:24

- Duchowy? - rozejrzałem się.
- To ten za tobą? Kkkath... nie jest zbyt duchowy.

Wielebny Florian - 2013-03-14 19:17:12

- Nieee.. Ten za mną to Kryśka, klawa dziewczyna. Możemy iść na górę i pogadać? Tu jest jest zbyt...miło.

Furia Protist - 2013-03-14 19:21:42

- Pogadać?
Wydałem z siebie gardłowe bulgotanie imitujące śmiech.
- O czym?

Lokalizacja... ile jest wyjść z tego pomieszczenia?

Wielebny Florian - 2013-03-14 19:22:48

- Pogadać, zapoznać się, może napić się czegoś. Wiesz co to jest, no nie? - spytałem.
Wyjście z piwnicy jest tylko jedno.

Furia Protist - 2013-03-14 19:27:36

Przeszedłem więc na czworakach po suficie i stanąłem schylony między nimi a wyjściem. Schylony, bo za nisko tu dla mnie.
- Chętnie bym coś zjadł.
Szeroki uśmiech odsłaniający moje piękne ząbki.

Wielebny Florian - 2013-03-14 19:29:47

- Cholera - zakląłem. Znowu. Usiadłem i zacząłem się modlić.

Furia Protist - 2013-03-14 19:35:15

A ten znów coś bełkocze. Ciekawe jaką ma minę. Otwarłem usta i spojrzałem.

Krysia - 2013-03-14 19:35:25

- Zostaw nas potwooooorze~~~! - pisnęłam i rzuciłam się na niego

Furia Protist - 2013-03-14 19:41:10

Ledwie wysunąłem oko ujrzałem szarżujące na mnie cycki, więc schowałem je (oko).
- Gggbrag nethul... nieładnie kogoś nazywać potworem.
Nie ruszyłem się z miejsca. Jedyny punkt, gdzie mogłaby mnie uderzyć, by mnie zabolało, to oko, które własnie schowałem.

Krysia - 2013-03-14 19:50:42

Okładałam go pięściami, ale to chyba nic nie dawało... Zazęłam szarpać Floriana za ramię, ale skulił się i bujał w tył i w przód. Zostałam praktycznie sama...

Furia Protist - 2013-03-14 19:58:24

- Kekekeke - zaśmiałem się.
- Odważnaś, człowieczyno.

Wielebny Florian - 2013-03-14 20:38:27

Jego śmiech wyrwał mnie z transu.
- Czemu śmiejesz się jak koreaniec? - spytałem.

Furia Protist - 2013-03-14 20:40:36

- To koreańce śmieją sie jak my. Tam mamy najwięcej naszych.
Oni nie wiedzą? Może dlatego, że jedna z Korei zamknięta dla ludzi...

Wielebny Florian - 2013-03-14 20:44:51

- Serio? Zawsze chciałem jechać do Korei. Ty też Krystynka, nie? - zwróciłem się do niej. - Zabrałbyś nas kiedyś? - Spytałem cosia. Jak on to miał na imię... Nagle ziemia pod nami zaczęła się dziwnie trząść i pulsować.

Furia Protist - 2013-03-14 21:13:33

Jakieś trzęsienia... ludzie-krety? ... chyba nie.
- Wolałbym zjeść.

Hrabia - 2013-03-15 14:26:56

- Wya-haaaaa! - krzyknąłem przebijając się do wnętrza piwnicy moim kreto-kopaczem 2009. W środku zastałem Krystynkę, księdza Floriana i jakieś monstrum, z którym rozmawiali. - Obronię was! Znaczy... Mam obronić czy wy się znacie? A ogóle to Hrabia jestem, miło pana poznać, jeśli pan czegoś potrzebuje, to mój pałac zawsze stoi otworem - wyciągnąłem rękę na przywitanie do owego stworzenia ze szczerym uśmiechem na ustach.

Furia Protist - 2013-03-15 16:17:53

Wyciąga do mnie rękę... o co mu chodzi? Złapałem ją i uniosłem ludka w powietrze, tak by jego twarz snalazła się na wysokości mojej.
Drugą ręką podniosłem okulary... i tak nie miałem oczu, ale chciałem udać, że się przyglądam.
- Monstrum, pan, zdecyduj się, blagh zkffuth nig.

Krysia - 2013-03-16 13:31:54

Kiedy Hrabia wpadł do piwnicy, od razu wiedziałam, że będziemy mieć przejebane. Kiedy szanowny jegomość w odpowiedzi na jego nieskładny bełkot uniósł go do góry już-już miałam mdleć ze strachu, kiedy zorientowałam się, że teraz powstało drugie wyjście. Najciszej jak mogłam, zaczęłam się wspinać po powstałej dziurze.

Furia Protist - 2013-03-16 14:26:18

Jeden ludek się podekscytował i idzie dziurą... A tam, wszystko jedno. Mogę sobie mówić, że bym ich zjadł, ale po ostatnim wątpliwej jakości posiłku jeszcze mi coś się w trzewiach szamoce. Ale miło wiedzieć, ze przynajmniej niektórzy się boją.
Może pomęczę tego ludka później?

Wielebny Florian - 2013-03-16 18:29:10

Kątem oka dostrzegłem, że Krystynka ucieka przez dziurę. W pierwszej chwili też chciałem to zrobić, ale jako duchownemu, nie wypadało mi zostawiać Hrabii. Szczególnie, że to Hrabia. Chciałem jakoś zagadać, ale nie miałem za bardzo pomysłu...
- Wiesz, że taki jeden to siedział w pace za samobójstwo?

Furia Protist - 2013-03-16 18:47:38

Jakiś ludzik się odezwał... żeby chociaż mądrze. Bełkocze, czy próbuje być zabawny?
- Może zademonstrujesz?

Wielebny Florian - 2013-03-16 20:07:03

- Nie, wolałbym nie... A taki inny to słuchał death metalu i umarł!

Furia Protist - 2013-03-16 20:09:19

- Od death metalu się odwal, człowieczyno.
O mało co bym przestał sie uśmiechać.

Wielebny Florian - 2013-03-16 20:23:18

- A wiesz jak się nazywa niespodziewana ciąża?

Furia Protist - 2013-03-17 10:36:38

- Nie wiem, to ty tu jesteś ekspertem od tego.

Wielebny Florian - 2013-03-17 11:12:06

- Kinder Niespodzianka!

Furia Protist - 2013-03-17 12:00:29

- Wiele takich ci się przytrafiło już w życiu?

Wielebny Florian - 2013-03-17 12:34:00

- Spowiadałem wiele dziewczyn, którym to się przytrafiło. Chcesz poznać jakąś?

Furia Protist - 2013-03-17 18:45:45

- Małe bachorki smaczne - uśmiechnąłem sie szerzej niż to możliwe.

Hrabia - 2013-03-17 20:23:06

- To zabrać cię do nich, hę?

Furia Protist - 2013-03-17 21:43:09

- Jak masz jakieś na zbyciu.

Wielebny Florian - 2013-03-18 11:56:23

- Pewnie, pewnie, mamy. Trzymamy je w kotłowni w szkole. To te dzieciaczki co chcieli je abortować. Więc chodźmy szanowny panie - powiedziałem. My z Hrabią zawsze pomagaliśmy dzieciom.. Teraz będą mogły się nam odwdzięczyć. - Za mną proszę.


[zt]

Hrabia - 2013-03-18 11:59:52

- Właśnie, właśnie, proszę podążać za wielebnym Florianem - rzekłem i czym prędzej pobiegłem schodami.


[zt]

Furia Protist - 2013-03-18 18:47:10

- Taa, idę idę.
Poszedłem. Moonwalkiem, ale poszedłem.
[zt]

www.simy.pun.pl www.wysokie.pun.pl www.bleachforumpbf.pun.pl www.teenagerworld.pun.pl www.duelmastersteam.pun.pl